Pogaduchy z tatą na balkonie.
Wieczorne czytanie książeczek.
Poranek z Elmo stał się już codziennością. Bez Elmo nie ma spania :)
Jeszcze troszkę zmęczony jestem i ziewam.
No mamo, jestem gotowy do zabawy.
Uwielbiam pieski.
Czysty tata. Z nim śpi się najlepiej.
Najbezpieczniej jest u taty na rękach i można spokojnie zasnąć.
Baloniki są pycha, zwłaszcza podczas oglądania bajek.
A tak zasypiam. Biegam po łóżku, biegam i padam po środku. Ale Elmo zawsze jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz