czwartek, 2 lutego 2017

wiele...

... się już zmieniło, Antosiek woła nam już na nocnik, bardzo ładnie mówi. Kubulek przyzwyczaił się i bardzo tęskni za przedszkolem. Niestety nadal bardzo chorują, zwłaszcza Antoś i jak się to nie zmieni do lata, to trzeba się będzie zastanowić na opiekunką. Mamy nową Babcię Anetę, którą dzieci uwielbiają na szczęście. Pomaga nam jak dzieci są chore. W pracy nie jest tak wesoło, ale nie o tym tu będziemy się rozpisywać. Dzieciaczki nasze bardzo się rozwijają i są cudowne :) Najważniejsze, żeby wreszcie przestali chorować ... bo szkarlatyna u obydwu na raz to nie był fajny czas ;(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz