Od wtorku do piątku byliśmy w Chodczu u dziadków :) Kubuś w swoim żywiole. Dostał też nową czapkę i po raz pierwszy spróbował prawdziwego loda. A najlepiej śpi się na podwórku pod orzechem :) W tym tygodniu też się tam wybieramy :)
W niedzielę byliśmy u cioci i wujka. Mają gospodarstwo. Kubuś był bardzo szczęśliwy, bo w końcu zobaczył na żywo krówki, cielaczka, świnki, były małe i duże pieski. Ale i tak największą frajdą był...traktor :) Po tak wielu atrakcjach Kubulek po prostu zasnął na huśtawce :)
Kubulkowi wychodzi już 8 ząbek, tym razem dolna lewa dwójka i tym sposobem są już wszystkie 8 przednich ząbków :)
Po raz pierwszy też wczoraj Kubusia uśpił kto inny niż mama. Bardzo dumny tatuś stwierdził, że synek bardzo ładnie usypia w łóżku i może go on usypiać. Nareszcie :):):)
Fajne zdjęcia ;) Hehe wszystko co nowe fascynuje dziecko.. ale widać traktor najfajniejszy :D
OdpowiedzUsuńTeraz Kubuś jak widzi różne rzeczy mówi " ooooo " i robi wielce zdziwioną minę :) Śmiesznie to wygląda :)
Usuń